9 sposobów jak nauczyć dziecko dobroczynności

Wydaje się, że w ciągu ostatnich lat jesteśmy świadkami coraz większej ilości klęsk żywiołowych, ataków terrorystycznych i kryzysów humanitarnych w obliczu których działalność dobroczynna i wszelka pomoc charytatywna zostały podniesione do całkiem nowego poziomu. Oglądając w środkach masowego przekazu przerażające obrazy bólu i cierpienia, jakie dotyka ludzi w różnych zakątkach świata, coraz więcej osób poczuwa się do finansowego wspierania i pomocy tym zupełnie obcym osobom, które przeżyły niewyobrażalne dla nas tragedie. I jest to wspaniałe i motywujące.
Wielu rodziców używa tych drastycznych obrazów jako narzędzie w uczeniu dzieci o empatii i wyciąganiu pomocnej ręki do ludzi w potrzebie. Często rodzice robią donacje angażując dzieci przy wybieraniu organizacji, która otrzyma pomoc, zbieraniu datków i wysyłaniu lub dostarczaniu donacji potrzebującym. Ci rodzice pozwalają, aby ich dzieci były świadkami tego jak nieszczęście, ból i niedola potrzebujących może zostać odwrócona dzięki empatii, współczuciu i hojności obcych osób, często obcych i czasami z drugiego końca świata.

Nagłe i niespodziewane tragedie, szczególnie te na dużą skalę, dają mnóstwo okazji do uczenia dzieci o wartości dawania i dzielenia się tym co mamy, ale jeżeli nie chcemy, aby działalność charytatywna nie była jednorazowa, musimy pracować nad tym, aby nasze dzieci miały w sobie nawyk dawania.
Oto  kilka sposobów, które pomogą nam w wykształceniu w dzieciach odruchu dobroczynności.

1. Oddawajmy ubrania

Regularnie przeglądajmy zawartość szaf, odkładając ubrania, które od dawna nie były noszone i które można oddać do organizacji typu Salvation Army lub Goodwill. One pomogą je rozprowadzić wśród potrzebujących. Zachęcajmy dzieci, aby zrobiły to samo. Pozwólmy im wybrać ubrania i zabawki, które chcą przekazać. Jeżeli my wybierzemy te rzeczy za nie – lekcja nie będzie miała takiej wagi i wartości, także pozwólmy dzieciom wybrać to, co chcą ofiarować. Zabierzmy je ze sobą, kiedy będziemy te rzeczy oddawać.

2. Pomóżmy sąsiadom

Jest to jedna z najłatwiejszych form pomocy, bo jest blisko i pomaga budować więzi społeczne w bezpośrednim otoczeniu. Wiele osób żyje i mieszka obok siebie zupełnie nieświadomych tego, kto i jak żyje obok. Zaangażujmy się i nasze pociechy w regularną pomoc starszym i potrzebującym sąsiadom, czy to będzie koszenie trawnika, czy grabienie liści. Okazujmy wdzięczność weteranom w postaci pomocy fizycznej albo chociażby piekąc dla nich ciasteczka. Wspierajmy lokalne schroniska dla bezdomnych czy lokalne kuchnie polowe karmiące bezdomnych i ubogich w naszym sąsiedztwie.

3. Oddajmy  krew

Oddawanie krwi – części siebie – jest jedną z bardziej szlachetnych i bezinteresownych form pomocy. Jeżeli jesteśmy dawcami (a niestety nie każdy się kwalifikuje – pisał o tym niedawno Dziennik Związkowy) zabierzmy dzieci ze sobą, aby mogły zobaczyć jak to wygląda i  widzieć w nas wzór do naśladowania. Rozmawiajmy z nimi o tym, dlaczego warto oddawać krew i jak Twój krew może pomóc innym.

4. Organizujmy charytatywne urodziny

Chociaż raz urządźmy urodziny, których głównym założeniem będzie obdarowywanie innych. Możemy poprosić, aby goście przynieśli ze sobą książeczki, nowe lub używane, które będą podarowane lokalnej organizacji charytatywnej. Rozmawiajmy z dziećmi na temat innych dzieci, które nie mają np.książek. Wyjaśnijmy, że obdarowywanie tych którzy nie mają nic może być jednym ze sposobów świętowania własnych urodzin. Włączmy dziecko w podejmowanie decyzji, która organizacja otrzyma zebrane książeczki. Oczywiście zabierzmy dziecko ze sobą, kiedy będziemy ten prezent dostarczać i koniecznie udokumentujmy ten moment do ponownego oglądania podczas przyszłych urodzin. Możemy też ustanowić doroczną tradycję opartą o urodzinowe prezenty dla innych.

5. Pamiętajmy o zwierzętach

Niezależnie od tego, czy mamy własne zwierzaki czy nie, możemy co jakiś czas kupić worek jedzenia dla psów czy kotów i dostarczyć do lokalnego schroniska. Pozwólmy dzieciom spędzić trochę czasu w towarzystwie pupili, które zostały obdarowane.

6. Podarujmy żywność

Szczególnie w okolicach świąt róbmy paczki żywnościowe, czy kosze z żywnością do rozdania rodzinom w potrzebie. Takie akcje mogą być prowadzone w połączeniu z lokalną organizacją charytatywną, kościołem czy szkołą. Włączmy dzieci w wybieranie i zakup żywności w puszkach, suchych produktów owoców i innych rzeczy. Udekorujmy całość, aby wyglądała jak prezent.
W ciągu roku warto wspierać regularnie lokalny oddział Food Depository, czy Food Pantry, czyli składy żywności, które pomagają żywić ludzi w potrzebie.

7. Zbierajmy drobniaki

Każdy z nas miewa luźne monety dzwoniące w kieszeniach spodni, kurtek czy torebce. Warto stworzyć skarbonkę specjalnie na drobne które zostaną wydane na cele charytatywne. Warto też zachęcić dzieci, które dostają kieszonkowe, aby część tej kwoty trafiała do tej skarbonki. Donacja może wesprzeć fundacje walczącą o ratowanie zagrożonych gatunków zwierząt, ochronę środowiska, badania nad lekarstwem na raka, czy rozprowadzające rękawiczki dla biednych dzieci. Warto zrobić  wcześniejszy “wywiad” i wraz z naszą pociechą zdecydować jaką organizację chcemy wesprzeć, tak żeby miała ona czynny udział w decydowaniu, gdzie trafi część jej oszczędności.

8. Pomóżmy starszym

Pomóżmy starszym osobom przy zadaniach z którymi mają problemy i których nie są w stanie zrobić sami. Zaangażujmy dzieci w, np. zbieraniu gałęzi z podwórka po szczególnie wietrznym dniu. Skośmy babci trawę, zróbmy zakupy, umyjmy dziadkowi samochód, pomóżmy umyć okna na wiosnę czy posadzić kwiatki. Możliwości jest wiele.

9.Udzielajmy się

Regularna pomoc, czyli wolontariat, w pozornie prostych zadaniach przy kościele, szkole czy innej organizacji w którą jesteśmy zaangażowani jest czymś, co nie tylko wzbudza poczucie przynależności do wspólnoty, ale też pokazuje dzieciom, że nie każda pomoc musi być materialna. Zabierajmy dzieci ze sobą gdziekolwiek się udzielamy, aby mogły zobaczyć nas jako przykład bezinteresownego pomocnika, ale też, żeby same mogły pomóc i czuć się dumne ze swojej roli.

Jest jeszcze mnóstwo okazji które pomagają nam uczyć dzieci empatii i bezinteresownej pomocy. Niezaprzeczalnie jednak rola przewodnika i nauczyciela będzie należała do rodziców i najbliższego otoczenia. Uczmy dzieci, że rola dobroczyńcy nie ogranicza się do sytuacji kryzysowych i nie zawsze musi to być pomoc finansowa czy materialna. Niesienie pomocy bardziej potrzebującym nie tylko uczy dzieci tego, żeby pomagać zawsze, wszędzie i każdemu, kto tej pomocy potrzebuje i jednocześnie docenienia swojej sytuacji i warunków życiowych. Kiedy pomagamy tym bardziej potrzebującym, pomagamy również dzieciom zrozumieć nasze własne podejście do innych i wpływamy w ogromny sposób na to, jak one kiedyś będą patrzeć na tych bardziej potrzebujących.
Pamiętajmy, że dobro które dajemy bliźnim zawsze w jakiejś postaci wraca do nas, więc warto je szerzyć zwłaszcza wśród najmłodszych.

Źródło: http://www.parents.com/parenting/money/donate-to-charity/9-ways-to-teach-your-child-about-charity-/