Jak dbać o włosy małego dziecka
Niezależnie od tego, czy nasza pociecha rodzi się z bujną czupryną czy, co się częściej zdarza, z ledwie widocznym meszkiem na głowie, już krótko po powrocie do domu zaczynamy się zastanawiać co z tymi włosami zrobić i jak się z nimi obchodzić. Nie da się ich zignorować, ale początkowo przez dłuższy okres czasu nie da się ich pielęgnować tak, jak włosów dorosłej osoby. Włosy dzieci, w każdym stadium rozwoju, różnią się znacznie od włosów ludzi dorosłych a w związku z tym wymagają innego podejścia, innej pielęgnacji i kosmetyków. O tym jak dbać o włosy małego człowieka rozmawiamy z Weroniką Zubrzycki z salonu fryzjerskiego Zig Zag.
RwA: Czym się charakteryzują włosy małego dziecka?
WZ: Przede wszystkim włosy małych dzieci są bardzo, bardzo delikatne. Przypominają w dotyku meszek i są podatne na wycieranie się. Kiedy pierwsze włosy się wytrą, na ich miejscu wyrosną nowe, już nieco mocniejsze, można by powiedzieć, prawdziwe włosy. Zdarzają się dzieci, które od urodzenia mają bujną czuprynę, której dorosły by pozazdrościł i są, przeważnie, dzieci, które nie mają tych włosów za dużo na głowie. Nie powinniśmy się tym zbytnio martwić, bo to wszystko się ureguluje i od ok. 4-5 roku życia dziecku już rosną normalne włosy, takie jak mają dorośli. To samo dotyczy koloru i faktury włosa. Blond włosy mogą ściemnieć, ciemne- wypłowieć i loczki mogą się wyprostować. Także, wszystko się w swoim czasie unormuje.
RwA: Czy powinno się o nie jakoś specjalnie dbać, myć, szczotkować, używać specjalnych szamponów czy odżywek?
WZ: Zalecała bym, i sama to robiłam, aby tym najmniejszym dzieciom, przez pierwszy miesiąc myć głowę normalnym, naturalnym mydłem, płukać i suszyć ręcznikiem i na wolnym powietrzu. Nie używamy suszarki! Większe dzieci powinny mieć myte włosy z użyciem szamponu przeznaczonego tylko i wyłącznie dla dzieci. Nie powinny to być szampony czy kosmetyki dla dorosłych, bo te mogą podrażnić skórę głowy dziecka.
RwA: Co w przypadku, kiedy pojawią się problemy ze skórą głowy, takie jak ciemieniucha czy łupież?
WZ: Niestety, takie sytuacje też się zdarzają. Łupież jest częstą chorobą skóry, której najbardziej widocznym objawem jest łuszczenie się martwej warstwy naskórka w postaci białych łusek. Łupież może występować zarówno na suchej (postać zwykła) jak i na tłustej skórze głowy (postać łojotokowa). Dochodzi wtedy do czopowania porów, co powoduje, że cebulki włosów nie są prawidłowo odżywiane. U dorosłych może prowadzić nawet do wypadania włosów.
U niemowląt może się pojawić łojowe zapalenie skóry, popularnie zwane ciemieniuchą (ang. cradle cap), które nie jest jednak łupieżem. Jest to tymczasowa dolegliwość, niegroźna dla zdrowia, ale nieestetyczna i wywołująca swędzenie, które można ukoić wcierając w skórę głowy oliwkę i masując główkę delikatną szczoteczką.
Dolegliwość zazwyczaj ustępuje po kilku miesiącach.
U większych dzieci szczyt występowania łupieżu przypada między 6 a 10 rokiem życia i jest związany z niewłaściwą pracą gruczołów łojowych. Problem nasila się w okresie nastoletnim, kiedy produkcja łoju nasila się stymulowana przez hormony. Można zapobiegać nasilaniu się tego problemu stosując szampon ze środkiem grzybobójczym. Należy również pamiętać o tym, aby odpowiednio nawilżać skórę głowy, ale też dbać o to, żeby ta skóra się złuszczała. Ważne aby wybierać preparaty do walki z łupieżem zawierające witaminę A. Można zawsze uciec się do domowych, naturalnych sposobów takich jak wyczesywanie włosów miękką szczotką czy masaż skóry głowy; można też stosować olejki roślinne, np. cytrynowy, które pomagają zredukować łupież. Nastolatki mogą już sięgnąć po normalne szampony przeciwłupieżowe.
RwA: Jakie produkty najlepiej wybierać do pielęgnacji włosów dziecka a jakich unikać?
WZ: Najlepiej wybierać produkty przeznaczone dla dzieci, a jest ich mnóstwo. Kosmetyki do pielęgnacji włosów dla dzieci są nie tylko łagodniejsze, ale też nie szczypią tak w oczy, jak te dla dorosłych, w związku z czym dziecko się nie zraża do mycia włosów. Jeżeli mamy dzieci, które mają długie włosy z tendencją do plątania się, można używać szamponów (dla dzieci) tzw. 2 w 1 czyli z odżywką, która pomaga w rozczesywaniu. Jeżeli rozczesywanie sprawia nam naprawdę duży problem, można stosować płyn do rozczesywania w rozpylaczu (detangling spray). Istnieje też profesjonalna linia kosmetyków dla dzieci, o bardzo bogatej ofercie, o którą można zapytać w salonie fryzjerskim.
Co do unikania konkretnych produktów, to zdecydowanie unikamy kosmetyków dla dorosłych.
RwA: Kiedy po raz pierwszy można czy powinno się obciąć włosy dziecku?
WZ: Nie ma reguły. Często przychodzą do mnie mamy z dziećmi, które skończyły rok, ale nie jest to wyznacznik. Utarte przekonanie, że trzeba odczekać rok, zanim się dziecku po raz pierwszy obetnie włosy, nie ma uzasadnienia. W okolicach 1 urodzin dzieci często już mają na tyle włosów, że zaczynają im one z jednej strony przeszkadzać, a z drugiej przerzedzać się w niektórych miejscach. Jest to taki moment, kiedy włosom można nadać ładny kształt, żeby sobie dalej zdrowo rosły.
RwA: Czy powinno się iść z dzieckiem do fryzjera, czy można mu obciąć włosy samemu w domu?
WZ: I jedna i druga opcja jest dobra. Dużo zależy od temperamentu dziecka i umiejętności rodzica. Jeżeli rodzic czuje się na siłach to, oczywiście, może się podjąć wyzwania. Jeżeli jednak nie chce brać na siebie tej odpowiedzialności, warto się wybrać do salonu fryzjerskiego. Zmiana scenerii może mieć naprawdę pozytywny wpływ na naszą pociechę. Fryzjer też szybciej i efektowniej sobie poradzi w włosami dziecka. Trzeba wziąć też pod uwagę, że włosy dzieci są inne niż te u dorosłych, przeważnie delikatniejsze i rzadsze, dlatego inaczej się je obcina.
Włosy dziewczynek najczęściej obcina się na prosto i można bardzo delikatnie wystopniować końcówki. Jeżeli chodzi o strzyżenia dla chłopców, to trendy przeważnie podążają za tymi które się pojawiają w “dorosłej” modzie męskiej. Czyli te same fryzury, które noszą panowie przeważnie możemy zobaczyć u mniejszych i większych chłopców. Oczywiście w zależności od tego, jakie i ile włosów dziecko ma na głowie.
Pewne fryzury są określane mianem “klasycznych”, ale we fryzjerstwie dziecięcym też panują trendy, tak jak w modzie dla dorosłych. W tym roku najmodniejsze dla dziewczynek są różnej długości bob’y, czyli proste cięcia. Natomiast wśród chłopców rządzą fryzury na tzw. „europejskiego piłkarza”, czyli wygolone do wysokiej linii, z dłuższym zaczesaniem na czubku głowy.
RwA: Nie każde dziecko da sobie obciąć włosy. Jak sobie poradzić ze strachem, który dziecko może mieć przed obcinaniem włosów?
WZ: Jeżeli mamy do czynienia z dzieckiem, które się boi, to warto je wcześniej przygotować. Są rozmaite książeczki i pomoce, których można użyć w połączeniu z częstym tłumaczeniem i opowiadaniem dziecku o tym, że czeka je wizyta u fryzjera. Warto wybrać fryzjera, który ma dobre podejście do dzieci. Ostatecznie, można wybrać salon fryzjerski przystosowany typowo dla dzieci, gdzie fotele są w kształcie samochodów, czy innych pojazdów, wystrój jest zrobiony z myślą o dzieciach, w telewizji puszcza się bajki i fryzjerzy są szkoleni typowo pod obsługę małych klientów.
Można, wokół wyjścia do fryzjera zorganizować specjalną tradycję np. na imieniny lub urodziny, wtedy dziecko będzie podekscytowane i będzie się czuło, jakby zmiana fryzury była częścią obchodów specjalnego dnia.
Jeżeli dziecko, mimo wszelakich zachodów, nie chce dać się obciąć, nie powinno się go zmuszać do tego ani obcinać mu włosów wbrew jego woli, dlatego, że to zazwyczaj kończy się traumą na długo. Jeżeli dziecko płacze, jest w histerii i nie daje się przekonać do tego, żeby te włoski obciąć, lepiej odpuścić i zaczekać na bardziej korzystny moment.
Często się zdarza, że dzieci, które nie do końca pewnie się czują na fotelu fryzjerskim, lepiej się zachowują, jeżeli mama wyjdzie (albo przynajmniej zniknie z pola widzenia dziecka). Kiedy dziecko nie widzi rodzica, często czuje, że ma większą kontrolę, czuje się doroślejsze i chętniej współpracuje.
RwA: Czy to, że dziecko ma mało włosów na głowie krótko po urodzeniu oznacza, że będzie miało ich mało w dorosłości?
WZ: Niekoniecznie. Dziecko może odziedziczyć włosy po przodku, który miał bardzo bujne włosy. Jednakże jeżeli nasza pociecha ma w wieku 4-5 lat delikatne, rzadkie włosy to na siłę tego nie zmienimy. Klucz w tym, żeby dbać o nie odpowiednio, nie przeciążać i zafundować dziecku taką fryzurę, która “zatuszuje” fakt, że nie ma ono za dużo włosów. Sporo mam zapuszcza swoim córeczkom włosy od urodzenia, co powoduje, że te włoski są może długie, ale bardzo delikatne i nie zawsze zdrowe. Czasem lepiej jest podciąć włosy krócej, wybierając dziewczęcą fryzurę, żeby pozwolić tym włosom odrosnąć w zdrowszej formie. Podcięcie pozwoli się pozbyć cieniutkich końcówek, przez co włosy będą wyglądały na grubsze. Krótsze włosy są również lżejsze, więc będą wydawały się bujniejsze. Jeżeli chcemy poprawić stan włosów możemy szczotkować je trzy razy dziennie szczotką z naturalnego włosia, co zapewni masaż skóry głowy i stymulację cebulek. Dodatkowo, to też rozczesze włosy, które będą lepiej rosły i zdrowiej wyglądały.
Warto też pamiętać, że to co nasze pociechy jedzą, ile śpią, czy są aktywne i czy często chorują ma odzwierciedlenie w tym jak wyglądają, także tym jak wygląda ich cera, paznokcie i włosy.
RwA: Czego nie powinno się robić z włosami dziecka?
WZ: Wcześniej nadmieniłam już, że należy unikać używania produktów do włosów dla dorosłych. Nie powinno się też, i to dotyczy głównie dziewczynek i dłuższych włosów, przesadnie upinać i układać włosów z użyciem lakieru czy innych produktów. Takie fryzury są dobre na specjalną okazję (rzadką okazję). Na co dzień, najlepiej zebrać włosy w kucyk, czy warkocz, tak, żeby nie przeszkadzały i nie spadały na oczy. W domu można włosy rozpuszczać aby „odpoczęły” . Poza tym, włosów dzieci nie powinno się farbować, prostować czy kręcić przy użyciu lokówki czy innych gorących narzędzi. Dobrze jest też zwrócić uwagę na gumki, których używamy, aby nie były zbyt cienkie i ostre, bo to, tak samo jak zbyt ciasne wiązanie włosów, może prowadzić do ich odcinania. Należy też unikać ozdób do włosów z metalowymi elementami. Generalnie najlepiej dać włosom rosnąć w jak najbardziej wolnej formie, oczywiście tak, żeby nie zawadzały dziecku w zabawie i nauce.
Dziękujemy serdecznie z cenne informacje
0 Comments
No comments!
There are no comments yet, but you can be first to comment this article.